Wiele osób kochających sporty zimowe decyduje się na zdobycie uprawnień instruktora narciarskiego, aby móc nauczać innych ludzi prawidłowej jazdy na nartach. Przed rozpoczęciem całego procesu trzeba mieć jednak świadomość, że wymaga on dużego samozaparcia oraz sporych nakładów finansowych. Istotne znaczenie ma przede wszystkim wybór odpowiedniego miejsca na kurs. Jeśli np. wybieramy się do Włoch na narty w Marilleva Folgarida znajdziemy licencjonowaną szkołę działającą pod egidą PZN, która regularnie organizuje niespełna tygodniowe kursy dla niewielkich grup chętnych.
Decydując się na zdobycie uprawnień instruktora narciarskiego, w pierwszej kolejności zweryfikujmy swój poziom umiejętności w zakresie jazdy na nartach. Jeśli nasza technika nie jest wystarczająco zadowalająca, wówczas koniecznie weźmy kilka lekcji z dobrym trenerem wyższego szczebla, który podpowie nam, jakie elementy warto poprawić. Następnie musimy dokonać wyboru konkretnego kraju – najbardziej polecane opcje to Polska, Włochy, Austria, Szwajcaria oraz Norwegia. Postawmy na taki kurort lub ośrodek, gdzie funkcjonuje co najmniej kilka znanych szkółek. Zapiszmy się tam na kurs instruktora narciarstwa, który optymalnie przygotuje nas do egzaminu państwowego. Za udział w nim zapłacimy maksymalnie do 1000 euro, oczywiście w zależności od państwa. Z pewnością najtaniej będzie w naszej ojczyźnie. Na koniec czeka nas wspomniany już egzamin pierwszego stopnia – większość osób zdaje go za pierwszym razem, otrzymując stosowną legitymację. Mogą się też pojawić jakieś dodatkowe wymagania, takie jak choćby konieczność ukończenia kursu pierwszej pomocy lub kursu specjalistycznego (jazda sportowa, turystyka górska itp.).
