Aparaty tlenowe – udogodnienie wspierające oddychanie w trakcie choroby

Aparaty tlenowe – udogodnienie wspierające oddychanie w trakcie choroby
dorozgryzienia
Forma i zdrowie
Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Trudności z oddychaniem pojawiają się podczas przewlekłych chorób, takich jak mukowiscydoza, astma, rozedma płuc oraz inne związane z utrudnionym oddychaniem. Napadowe duszności zmuszają pacjenta do hospitalizacji, jednak częste ataki braku oddechu mogą być łagodzone także w domu, dzięki specjalnym koncentratorom.

Szybka pomoc domowa w nagłym bezdechu

Aby zwiększyć komfort życia pacjenta z przewlekłymi chorobami wywołującymi napady duszności, zaprogramowano odpowiednie aparaty tlenowe do wykorzystania w domu. Dzięki nim hospitalizacja nie jest tak częsta, a osoba chora może cieszyć się pobytem  w domu. Mała aparatura zmieści się w każdym pokoju przy łóżku chorego. Prosta obsługa nie wymaga obecności lekarza. Dzięki domowej tlenoterapii pacjent rzadziej łapie infekcje, jego oddech jest równy i głęboki. Podobne aparatury stosowane są w szpitalach.

Aparaty tlenowe mają dołączone specjalne silikonowe rurki, tzw. wąsy, takie jak omawiane na stronie https://oddychasz.pl/Wasy-tlenowe-z-drenem-500-cm-p331, których końcówki wkładamy do otworów nosowych. Powietrze dostające się do aparatury rozdziela tlen od ozonu i prowadzi go do nosa poprzez wąsy. Powietrze jest rozdzielane na dwa czynniki za pomocą specjalnych sit zamontowanych w koncentratorze. Sprzęt taki można wykorzystać dla dzieci lub osób dorosłych i starszych. Dzięki tlenoterapii wydłuża się życie chorych, poprawia ich jakość życia. Pozwala również zmniejszyć ilość zażywania leków. Aparaty tlenowe są bardzo dobrym rozwiązaniem zarówno podczas hospitalizacji, jak i domowej tlenoterapii.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Weekend blisko natury – gdzie się wybrać?
Weekend blisko natury – gdzie się wybrać?
Okres wakacyjny już wprawdzie zakończony pozostały nam po urlopie tylko wspomnienia, ale to przecież nie znaczy że przez cały rok […]
Ostatnie wpisy