Obecnie bardzo dużą popularnością cieszy się waporyzacja – zarówno wśród celebrytów, jak i zwykłych ludzi zakochanych we właściwościach rozmaitych medycznych ziół. Polega ona na podgrzaniu suszu do konkretnej temperatury, tak że zaczyna wydzielać substancje aktywne, które w formie pary dostają się do organizmu. Co istotne, nie dochodzi tutaj do spalania materiału i powstawania szkodliwych związków smolistych, w związku z czym optymalnie chronione jest zdrowie palacza. Podstawowym sprzętem niezbędnym w omawianym procesie jest waporyzator.
Waporyzatory to nowoczesne sprzęty służące do efektywnego podgrzewania różnych ziół. Wyróżniamy modele stacjonarne oraz przenośne. Te pierwsze posiadają zazwyczaj dosyć spory rozmiar i zlokalizowane są najczęściej w tzw. coffeeshopach. Parę inhaluje się w tym przypadku na dwa sposoby – ze specyficznego balonika (poprzez wąż) bądź od razu z jednostki. Z kolei wersje przenośne charakteryzują się dosyć kompaktową konstrukcją, ponieważ składają się z niewielkiej komory na susz, solidnej obudowy i komfortowego ustnika. Można je z powodzeniem nosić w kieszeni spodni lub w plecaku. Godny polecenia jest w szczególności waporyzator hybrydowy Mighty, ceniony wśród użytkowników za szybkie nagrzewanie się i produkowanie wyjątkowo dużych chmur pary. Znajdziemy go w ofercie profesjonalnego sklepu internetowego takiego jak https://vaporshop.pl/pl/vaporizery-przenosne/121-mighty-vaporizer-przenosny-storz-bickel-nowa-wersja-4260248820945.html. Zasada działania omawianego urządzenia jest bardzo prosta. Otóż najpierw należy go otworzyć i załadować do komory pożądaną ilość suszu, a następnie zamknąć, uruchomić sprzęt i zaprogramować stosowną temperaturę. Po wykonaniu tych czynności wystarczy poczekać, aż waporyzator podgrzeje materiał.
Podstawowym powodem, dla którego warto zastąpić zwykłe palenie papierosów waporyzacją jest bezpieczeństwo dla zdrowia (chodzi głównie o płuca i drogi oddechowe), wynikające z minimalnej ilości substancji szkodliwych i toksyn zawartych w parze (zaledwie około 5%). Operujemy bowiem wyłącznie na niskich oraz średnich temperaturach. Oprócz tego proces inhalacji jest bardzo przyjemny, bo przynosi rezultat w postaci silnego zastrzyku energii – zwłaszcza jeśli podgrzewamy zioła z dużą zawartością kannabinoidów. Warto przy okazji podkreślić, że waporyzator wyciąga z suszu maksimum zapachu i smaku. Jest to spowodowane całkowitym brakiem spalenizny (częste zjawisko w przypadku stosowania lufek i skrętów) i uwolnieniem z ziół terpenów, które nie ulegają destrukcji, tak jak ma to miejsce w trakcie zwykłego spalania. Oto pozostałe istotne zalety waporyzacji:
– spora wydajność – w parze jest znacznie więcej aktywnych związków niż w dymie, a poza tym inhalacja gwarantuje kilka razy większą liczbę zaciągnięć przy jednorazowym nabiciu,
– dyskrecja – para nie posiada nieprzyjemnego zapachu, a tym samym nie jest uciążliwa dla osób postronnych,
– oszczędność – waporyzacja nie wymaga zakupu dodatkowych akcesoriów, takich jak choćby bibułki, tytoń czy filtry.